HEATH HERRING: 'WALKA NIE JEST JUŻ MOIM PRIORYTETEM'
Weteran Pride FC, UFC oraz K-1 Heath Herring (28-14) nie skupia się już na walczeniu w formule MMA. 32-letni zawodnik, którego można było ostatnio oglądać w filmie poświęconym mieszanym sztukom walki - "Circle of Pain" - właśnie w aktorstwie widzi swoją przyszłość.
"Nie chcę wstać którego dnia i powiedzieć sobie - Stary, mogłem zrobić to, albo mogłem spróbować tamtego. Oczywiście można iść i walczyć o tytuł, ale czuję że z tymi możliwościami które zostały mi zaoferowane, i będąc w tym miejscu z konrtaktem w organizacji w której jestem [przyp. UFC], czuję że mogę osiągnąć znacznie większy sukces na innym polu, które do tego jeszcze sprawia mi większą radość".
Czy to jednak całkowite zakończenie kariery przez "The Texas Crazy Horse" ? Niekoniecznie.
"Oczywiście ciąglę jestem w formie bo nigdy nie wiadomo co może wyskoczyć - jeśli będą to dobre okazje, którymi będę zainteresowany - to po prostu w to wejdę. Ale nie, to jest pierwsza rzecz która przychodzi mi do głowy gdy wstaję rano."