POCHWAŁY DLA SĘDZIEGO
- Kilka razy widziałem, że Brock odpływa, ale przerwanie walki to zadanie sędziego, a moje to wykończenie rywala - mówi 24 godziny po porażce z Brockiem Lesnarem Shane Carwin (12-1).
- Chciałbym podziękować sędziemu za to, że tego nie przerwał - komentuje z kolei zachowanie Josha Rosenthala Lesnar (5-1) - Sędzia podszedł do mnie przed walką i powiedział "Jeśli ktoś będzie w trudnej sytuacji, musi mi pokazać, że wciąż tam na dole jest w porządku". Pamiętałem o tym i cały czas pozostawałem w ruchu będąc na dole. Każdy następny cios Shane'a był słabszy, dlatego wiedziałem, iż najgorsze przetrwałem - wraca pamięcią do sobotniej potyczki Brock Lesnar, który według CompuStrike.com w pierwszej tylko rundzie przyjął aż 57 ciężkich ciosów, z czego 47 gdy Carwin na nim siedział.
- Josh Rosenthal wykonał kawał dobrej roboty - podsumował natomiast pracę sędziego prezydent UFC, Dana White.