ROBERT JOCZ PRZED BOTE 2
THUNDERBOLT-Nick jaki przychodzi mi na myśl kiedy sięgam po walki Jocza. Cicho i spokojnie o Robercie w rodzimych kątach, a przecież to zawodnik, który nasze godło dumnie niesie na sam szczyt europejskiego mma. 18-5-0 - oto jego rekord, a wśród tych cyfr kryją się nazwiska takie jak Antonio Mendes, Rodney Glunder, Mikhail Zayats, Siyar Bahadurzada, Lucio Linhares. Podczas walki na twarzy Roberta trudno wyczytać emocje. MMA to pasja , w której nie ma miejsca na panikę bądź niekontrolowaną ekscytację. To krótko mówiąc profesjonalizm!
Promotorzy Roberta nie mają z nim wiele pracy. Ten zawsze rzetelnie przygotowuje się do walki,podejmuje każde wyzwanie,nie marudzi. Oponenci chętnie widzą się naprzeciw Jocza gdyż dobrze mieć kogoś takiego w swym rekordzie. Niestety dla przeciwników Roberta ten rekord jest wyższy o dodatkową porażkę! Tak bo THUNDERBOLT to grom który z niszczycielską siłą spada na przeciwnika i nie pozostawia złudzeń, że Jocz to urodzony wojownik.
12.06.2010 Gdynia, tam spróbuje swych sił James „THE MESSENGER” Zikic (18-5-2). Jego cyfry kryją postacie jak Fabricio Werdum,Vitor Belfort czy Evangelista Santos. Jaką wiadomość tym razem przyniesie Zikic? Wiemy, że będzie brzmieć świetny pojedynek i wierzę, że z dopiskiem Robert znów niezwyciężony!