'JURAS': NIE MOGŁEM PRZEGRAĆ

Dodano: 25 maja 2010 03:11
'JURAS': NIE MOGŁEM PRZEGRAĆ
Łukasz Furman, Informacja własna
Obraz własny
Juras o walce

- To jest nie do opisania. Bardzo chciałem się bić w klatce i na takich zasadach, które umożliwiają bicie łokciami. Byłem mile zaskoczony, gdy znalazłem się na ostatniej drodze do klatki i zobaczyłem tysiące Polaków. Dostałem wtedy takiego kopa, że nie mogłem przegrać - tak oto Łukasz "Juras" Jurkowski (15-9) wspomina swój piątkowy, bardzo udany występ podczas gali "Sylvia vs Pudzianowski", kiedy to właśnie ciosami z łokcia wykończył Koreańczyka Ho jin Kima (7-7).

Jak mówił dziś sam zawodnik, ta wygrana otwiera przed nim kilka furtek - Walka była efektowna, a kibice w USA kochają nokauty. Organizacja Moosin planuje teraz zrobić galę w Chicago i już dostałem propozycję wystąpienia na niej. Niedługo siadamy też z KSW do rozmów, a na lipiec zostaliśmy zaproszenie na galę w Korei - tłumaczy sytuację Łukasz, którego sukces niestety przeszedł trochę bez echa przy porażce Mariusza Pudzianowskiego. A szkoda, bo "Juras" to jeden z popularyzatorów MMA w Polsce, a zwycięstwo było naprawdę efektowne.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO