KRZYSTOF KUŁAK Z PASEM KSW
W pojedynku o pas mistrza KSW w wadze średniej (85 kg) spotkali się Brazylijczyk Vitor Nobrega (9-3) z doświadczonym Krzysztofem Kułakiem (23-12-2). Zawodnicy stworzyli wspaniałe widowisko. W ostatniej rundzie walkę zdominował Polak, pewnie wygrał ten pojedynek, w efekcie czego w jego ręce przeszedł pas KSW w wadze średniej.
W pierwszym starciu Kułak podcięciem sprowadził Nobregę do parteru, po czym zasypał go serią ciosów na głowę. Brazylijczyk przetrzymał atak, udało mu się wrócić do stójki, po czym dokonał obalenia. Polak świetnie się jednak bronił i sędzia podniósł walkę. Chwile potem, miała miejsce bardzo podobna sytuacja. Brazylijczyk czekał na atak Kułaka, odbierał ciosy na gardę, szukając dobrej okazji do obalenia.
Kułak, mimo że wywodzi się z Judo, miał zdecydowaną przewagę w stójce i sprytnie ją wykorzystywał przez połowę drugiej rundy. Polak doskakiwał z pięściami lub niskim kopnięciem, po czym odchodził na dystans. Brazylijczyk wyczekał jednak moment z kontratakiem, i sprowadził Polaka do parteru. Kułak świetnie się bronił i udało mu się odwrócić pozycję. Pod koniec rundy Brazylijczyk mocno krwawił z nosa, potrzebna była pomoc narożnika.
Trzecie starcie od początku pod dyktando Kułaka, który zdominował tę rundę. Polak kontynuował swoją taktykę, doskakiwania z atakiem i uciekania na dystans. Nobrega wyczekiwał swojej szansy na obalenie. Udało mu się to dopiero na 40 sekund przed końcem ostatniej rundy. Kułak okazał się jednak zbyt doświadczony aby Nobrega mógł zrobić mu krzywdę.