ZABIT SAMEDOV O STERYDACH
Bardzo interesującego a zarazem kontrowersyjnego wywiadu udzielił w ostatnich dniach Zabit Samedov, którym zapewne wywoła niemałą burzę w środowisku K-1. Zawodnik urodzony w Azerbejdżanie, aktualnie walczący pod Białoruską flagą powiedział, że większość holenderskich zawodników zażywa niedozwolone środki. Zapewne wypowiedź nie obejdzie się bez echa i możemy oczekiwać odezwu, choćby ze strony teamu Golden Glory o którym też wspomniał Samedov.
- Większość holenderskich zawodników bierze sterydy. Choćby w Golden Glory, jest to wręcz klubową polityką. Zażywają niedozwolone środki a potem walczą jakby nigdy nic. Stąd też wychodzą do walk tacy agresywni. Spójrzcie na Badra Hariego, jak mógł się tak zmienić fizycznie w ciągu dwóch latt? Ruslan Karaev trenuje w Holandii i mówił, że Errol Zimmerman nawet nie krył się i wstrzykiwał sobie niedozwolone środki przy innych. Stać ich na drogie medykamenty, które są ciężko wykrywalne, a dodatkowo stosują je w cyklach pomiędzy walkami.
- Pamiętacie jak agresywnie walczył Badr Hari w rok temu w finale K-1 (red. dotarł do finału a w nim przegrał przez dyskwalifikację) a potem poniósł gładką porażkę z Overeemem? (red. na gali Dynamite 2008) Myślę, że to właśnie te niedozwolone substancje przestały działać.
- Dlaczego jestem jednym z najlżejszych zawodników w K-1? Ponieważ nie zażywam żadnych sterydów, nie biorę nawet witamin.
Ile jest w tym prawdy, ciężko powiedzieć. Być może są to tylko domysły lub krążące plotki. Faktem jest jednak, że zostało to głośno wypowiedziane przez jednego z czynnych zawodników K-1. Do zastanowienia może też dać to, co powiedział znakomity dziennikarz sportowy i komentator sportów walki dla stacji Eurosport, Andrzej Janisz. Zwrócił on uwagę na bardzo szybki przyrost masy mięśniowej u Alistaira Overeema, który w przeciągu roku zwiększył masę swojego ciała o 17 kg i to w "czystych" mięśniach. Czy to naturalnie możliwe?