WHITE W SWOIM STYLU O HENDERSONIE
"To ja popychałem Hendersona do podpisania kontraktu ze Strikeforce. Już ponad tydzień temu mówiłem przecież, że on podpiszę taką umowę" - mówi Dana White, prezydent UFC, o przejściu Dana Hendersona (25-7) do konkurencyjnej organizacji Strikeforce.
"Prawda jest taka, że gdybym chciał by on został w UFC, tak by było. To nie tak, że je..ne Strikeforce mnie pobiło. Gdybym tylko chciał, podpisałbym z Hendersonem kontrakt" - dodaje agresywnie White.
Na pewno Dana zatrzymałby Hendersona, ale gdyby dał mu odpowiednie pieniądze. Niemożliwe przecież, by tak łatwo oddał jednego z najlepszych i najbardziej utytułowanych zawodników w historii MMA kategorii średniej, który wygrał trzy ostatnie walki pod banderą UFC, zostawiając za plecami byłego championa - Richa Franklina, oraz kreowanego na przyszłą gwiazdę - Michaela Bispinga.