K-1 WORLD GRAND PRIX FINAL 2009
Już dzisiejszego poranka czasu polskiego rozegrana zostanie ostatnia odsłona tegorocznej rywalizacji w K-1. Do ringu wyjdą zawodnicy kategorii ciężkiej i stoczą bój o mistrza. Obrońcą tytułu jest Holender, Remy Bonjasky. Jednym z faworytów jest Alistair Overeem który w ostatnich walkach pokonał Badra Hariego i Petera Aertsa. Natomiast, na koniec kariery chciałby wreszcie triumfować Francuz, Jerome Le Banner. Jak się potoczy turniej, ciężko przewidzieć. Jednego możemy być pewni - twardych, zaciętych pojedynków.
Ruslan Karaev - Badr HariBędzie to trzeci pojedynek obydwu zawodników. Raz zwyciężył Karaev a raz Hari. Marokańczyk stwierdził, że Ruslan nie robi postępów i dlatego nie będzie miał problemów z drugim zwycięstwem w ich dotychczasowych starciach. Przewaga z technice z pewnością leży po stronie Badra. Jednak największym jego minusem jest psychika co już udowodnił choćby w zeszłorocznym finale, w którym został zdeskwalifikowany za nieprzepisowe uderzenia w parterze. Jeśli chce osiągnąć sukces w K-1 musi powstrzymać swoje emocje i wtedy droga do mistrzostwa jest otwarta. Nasz typ: Hari na punkty.Alistair Overeem - Everton TeixeiraOvereem jest jednym z faworytów do zwycięstwa w K-1. Do tej pory nie stoczył wieku pojedynków w tej formule, ale pokonał już Hariego i samego Petera Aertsa. Pokonanie legendy K-1 już jest dużym sukcesem a Alistair liczy na kolejne. Natomiast Teixeira jest bardzo solidnym, ale ciągle niedocenianym zawodnikiem. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że przegrał do tej pory w K-1 tylko jedną walkę, z Errolem Zimmermanem. Zwyciężał natomiast już z takimi zawodnikami jak Maeda czy Le Banner. Nasz typ: Teixeira na punkty po dogrywce.Jerome Le Banner - Semmy SchiltChyba najtrudniejszy pojedynek do wytypowania. Teoretycznie, jeśli jeden z zawodników wygrywa trzy walki z drugim, to faworyt może być tylko jeden - Holenderski wieżowiec, Schilt. Jednak za Le Bannerem przemawiają trzy rzeczy. Po pierwsze, ciągle nie zaznał smaku zwycięzcy w finałowym turnieju i jest wyjątkowo zdeterminowany, być może jak nigdy wcześniej. Natomiast druga sprawa, to kondycja psychiczna Schilta. Na jednym z treningów doszło do tragedii i po ciosie kolanem sparingpartner Semmyego nie odzyskał przytomności i zmarł. Takie zdarzenie może zdruzgotać każdego i nie wiadomo jak zachowa się Holender w ringu i czy dalej będzie używał tak stanowczo swojej największej broni jaką są właśnie kolana. Ostatnim plusem przemawiającym za Francuzem są treningi z Thomasem Harinckiem, który wie jak pokonać Schilta i miał tą wiedzę przekazać Le Bannerowi. Natomiast największym problemem może być zmiana stylu walki przez Jeroma. Od jakiegoś czasu zaczął używać o wiele mniej kopnięć w porównaniu do lat poprzednich a samymi technikami bokserskimi pokonać Schilta będzie bardzo ciężko. Nasz typ: Le Banner na punkty.Errol Zimmerman - Remy BonjaskyBonjasky to jeden z najlepszych zawodnikóww historii K-1. Znakomita szybkość, koordynacja i zarazem świetna obrona. Nie jest mistrzem nokautów, ale pokonanie na punky Remyego wymaga kapitalnego przygotowania do pojedynku. Mało prawdopodobnym jest, że Zimmerman będzie już w tej chwili zawodnikiem potrafiącym zdominować Holendra. Nasz typ: Bonjasky na punkty.