FEDOR NOKAUTUJE
Fedor Emelianenko (31-1) potwierdził przed momentem klasę i miano najlepszego od lat zawodnikka mieszanych sztuk walki w wadze ciężkiej. 33-letni Rosjanin miał rozstrzygać pojedynek z groźnym strikerem Brettem Rogersem (10-1) w parterze z racji ogromnej siły rywala w "stójce", jednak nie przejął się tym i podjął otwartą rękawicę także na górze.
Koniec nastąpił w drugiej rundzie. Przyciśnięty plecami do klatki Fedor odepchnął rywala i na środku oktagonu w 1:42 min. drugiej odsłony poczęstował go straszliwym prawym sierpowym. Rogers padł na matę niczym prądem rażony, a jak zawsze zimny w takich sytuacjach Emelianenko dopadł go w parterze i zasypał serią prawy-lewy-prawy, a bezbronnego wojownika od ciężkiego nokautu uchronił John McCarthy.
Teraz pojawia się pytanie - kto następny? Jedno jest pewne - nie ma w tej chwili na świecie w żadnej dyscyplinie sportów walki bardziej pożądanej walki niż potyczka Fedora z panującym na tronie UFC Brockiem Lesnarem...