BRETT ROGERS WSPIERANY PRZEZ JOSHA BARNETTA
Przed zbliżającą się tytułową walką na Strikeforce "Fedor vs. Rogers" oponent niepokonanego Rosjanina otrzymał kilka rad od byłego mistrza UFC w kategorii ciężkiej, Josha "Babyface" Barnetta. Kilka rad, których on sam nie mógł wykorzystać w swojej walce z Fedorem Emelianenko z powodu wpadki antydopingowej. Mimo to Barnett, który z Fedorem występował wspólnie w organizacji PRIDE FC, to z całą pewność osoba jak najbardziej właściwa by pomóc Rogersowi.
"Musisz być w ruchu. Nigdy, nigdy nie stój w miejscu. Poruszaj się, i zawsze znajdziesz jakiś sposób by wyjść ze złej sytuacji. Szczególnie, gdy walka przejdzie do parteru" - radzi Barnett.To co łączy Rogersa z Emelianenko to bardzo efektowne nokauty, jakie zapewnili Andrei Arlovskiemu. Mimo, że Rosjanin posiada znaczną przewagę doświadczenia i stawiany jest w roli faworyta, to walka, szczególnie gdy Rogersowi pomaga Barnett, może okazać się równie widowiskowa co nieprzewidywalna.