PRZED KSW: PUDZIAN W DZIEN DOBRY TVN

Mariusz Pudzianowski w porannym programie TVN-u opowiadał o ostatnich zawodach StrongMan i o przygotowaniach do walki na KSW 12. Zapytany o to jak będą one wyglądać odpowiadał:- Muszę zgubić 11 kg w dwa miesiące. W sportach walki trzeba być szybkim. – instruował zafascynowaną Kingę Rusin – Sportami walki interesowałem i zajmowałem od dziecka.Prowadzący rozmawiali głównie o ostatnich zawodach Siłaczy, które Mariusz zakończył na drugim miejscu, pytając czy trening bokserski nie miał wpływu na przerwane pasmo ciągłych zwycięstw.

- Trening bokserski nie wpłynął na wynik. Po ostatniej operacji miałem problem z treningiem pleców. Brakowało mi siły w martwym ciągu, a w dwa i pół miesiąca nie byłem w stanie dotrenować pleców wystarczająco. Poza tym byłem tam najlżejszym zawodnikiem. Ten, który zajął pierwsze miejsce [Savickas - przyp. aut.]  ważył ponad 170kg, a ja tylko 133 kg.– Pudzianowski mówił również, że przed zawodami miał szansę pobawić się z kulkami tylko dwa razy, jak pieszczotliwie nazwał wznoszenie prawie 200kg-owych kul na podesty w jak najkrótszym czasie. - Czy to koniec Twoich startów w zawodach StrongMan?- Chcę wygrać jeszcze raz. Szósty raz chcę wygrać już dla siebie, dla nikogo innego. Na koniec prowadząca życzyła mu udanego startu w turnieju KSW z walce z Marcinem Najmanem.- Nie uszkodź się Mariusz – prosiła Kinga.- Uszkadzam tylko ja. Tanio skóry nie sprzedam. – Mariusz nie pozostawił więc wątpliwości, że walka będzie ciekawa.