NOWE WIADOMOŚCI Z K-1

Dodano: 15 września 2009 14:11
NOWE WIADOMOŚCI Z K-1
Paweł Kuczyński, Informacja własna
Obraz własny
Po Peterze Aertsie kolejni zawodnicy wypowiadają się na temat zbliżającego się turnieju K-1 w Seulu (26 wrzesień). Zapraszamy do zapoznana się z tym co mieli do powiedzenia Ewerton Teixeira oraz Glaube Feitosa.

Po Peterze Aertsie kolejni zawodnicy wypowiadają się na temat zbliżającego się turnieju K-1 w Seulu (26 wrzesień). Zapraszamy do zapoznana się z tym co mieli do powiedzenia Ewerton Teixeira oraz Glaube Feitosa. Ewerton Teixeira któremu przyjdzie walczyć z Singhem Jaideepem stwierdził w wywiadzie dla oficjalnej strony K-1, że to będzie jego rok.

Ewerton Teixeira: Jestem w zupełności przygotowany do kolejnego pojedynku. Trenowałem bardzo ciężko przez ostatnie 6 miesięcy i chcę to udowodnić. Czuję, że moje umiejętności ciągle rosną z każdym wejściem do ringu. Poprawiłem nie tylko elementy bokserskie ale i obronę. Ostatnio spędziłem większość swojego czasu w Japonii ale również trenowałem w Brazylii pod okiem Georga Aliasa który swego czasu pomagał w treningach Fransisco Filho.

K1: To jest Twój drugi z rzędu udział w finałowej kwalifikacji. Czy ta walka ma dla Ciebie duże znaczenie?ET: To jest bardzo ważna walka a zarazem pierwszy krok do turnieju. Nie mogę ruszyć do przodu jeśli nie wygram a ja bardzo chcę walczyć w finale. Czuję to, że mogę wygrać bo bardzo ciężko pracowałem w ostatnim czasie.

K1: W zeszłym roku walczyłeś w finałowym turnieju, jak daleko chcesz zajść w tegorocznej odsłonie turnieju?ET: Chciałem już w zeszłym roku zostać mistrzem, ale nie udało się. W tym roku myślę tylko o wygraniu turnieju.

K1: Twoim przeciwnikiem w Final-16 będzie zwycięzca turnieju w Azji, młody zawodnik z Indii Singh "HEART" Jaideep.ET: Oglądałem jego walki. Jest wyższy ode mnie, ma dłuższy zasięg rąk i nóg, ale jeśli będę poruszał się szybko, jestem w stanie unikać jego ciosów. Myślę, że jest bardzo groźnym przeciwnikiem, dlatego muszę być ciągle skoncentrowany. Będę chciał go znokautować najszybciej jak się da.

Glaube Feitosa, który dostał się do turnieju dzięki głosom fanów, stoczy swój pojedynek z Errolem Zimmermanem. Będzie to rewanż za zeszły rok - wtedy lepszym okazał się Zimmerman - jak będzie teraz ?

K-1: Dostałeś się do Final-16 dzięki głosom fanów i sponsorów.Glaube Feitosa: Jestem bardzo za to wdzięczny, nigdy tego nie zapomnę. Jestem wdzięczny, że wybrano mnie spośród tylu zawodników. Poprzez to czuję na sobie odpowiedzialność. Dzięki ciężkiemu treningowi nie zawiodę !

K-1: Jak spędziłeś ostatnie pół roku ?GF: Trenowałem w Brazylii razem z Fransisco Filho oraz George Aliasem. Alias był swego czasu osobistym trenerem Filho. Dzięki tym treningom mój boks znacznie się poprawił, szczególnie defensywa. Bardzo chciałem wyeliminować swoje bokserskie słabości i teraz czuję się zdecydowanie mocniejszy. Trenowałem bardzo ciężko, aby w tym roku znaleźć się w finale. Jestem profesjonalnym sportowcem i będę walczył z każdym z kim przyjdzie mi wyjść do ringu. Nikt nie jest niepokonany.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO