FILHO KOMENTUJE ZWYCIĘSTWO NAD MANHOEFFEM

Dodano: 22 lipca 2009 12:43
FILHO KOMENTUJE ZWYCIĘSTWO NAD MANHOEFFEM
Paweł Sawicki, Tłumaczenie własne
Obraz własny
Paulo Filho udzielił bardzo krótkiego wywiadu po walce z Melvinem Manhoefem.

Paulo Filho udzielił bardzo krótkiego wywiadu po walce z Melvinem Manhoefem. Jak wiemy Brazylijczyk był o krok od ciężkiego nokautu ale potrafił wykrzesać z siebie ostatnie siły by poddać niezwykle mocno bijącego Holendra. Dla Filho była to pierwsza walka po utracie tytułu WEC.

Tatame.com: Jak Ci się walczyło przeciwko Manhoefowi?Paulo Filho: Walka była mniej więcej do przewidzenia. Wiedziałem że od początku rzuci się na mnie ze wszystkim. Skupiłem się na obronie i czekałem aż się zmęczy by wykorzystać swoje jiu-jitsu. Dzięki Bogu wszystko okazało się być tak jak chciałem, nie uderzył mnie żadnym mocnym ciosem, który mógłby mnie znokautować, więc przeszedłem jego gardę, potem dosiad i poddanie balaha tak jak lubię .

TC: Bałeś się że sędzia przerwie pojedynek gdy on Cię obijał?PF: Nie martwiłem się tym. Wiedziałem że w Japonii patrzy się na liczbę ciosów, ale ze mną było w porządku  wciąż trzymałem ręce w górze więc nie mogłó być TKO. To było częścią mojego planu by wszedł w moją gardę i bym go zmęczył. On wyprowadził kilka mocnych ciosów i poczułem że jednym strzałem może mnie położyć na deskach. Ale wszystko było pod kontrolą.

TC: Twój trener powiedział mi że przed walką miałeś problemy ze zrobieniem wagi?PF: Myślałem że walka będzie w limicie do 205 funtów. Więc pojawiłem się z moją naturalną wagą około 204 funtów. Kiedy przybyłem do Japonii na trzy dni przed walką mój manager powiedział mi, że walka będzie prawdopodobnie w 185 funtach. To było bardzo trudne ale dałem radę i dzięki Bogu czułem się komfortowo w dniu walki.

TC: Jakie masz teraz cele?PF: Jak każdy sportowiec chciałbym zdobyć pas. Muszę więc czekać by dostać szansę pojedynku o pas.

Udostępnij: FacebookXInstagramMessengerWhatsApp
Kalendarz imprez
Reklama
Reklama TODO